Menu

Czy wiecie jak pokonać błoto, strome podjazdy waszym samochodem terenowym?

Błoto samochodem terenowym

Szkolenie offroad czyli jak pokonywać teren zacznijmy od największego funu czyli błotka – jak to zrobić przede wszystkim polega to na utrzymaniu przyczepności kół, tylko wtedy nasz samochód jest wstanie się poruszać. Jak tego dokonać? Trzeba tak jechać aby trafić w odpowiedni moment prędkości obrotowej, taki który jednocześnie oczyszcza opone jak i zachowana jest przyczepność opon. To tyle jeśli chodzi o teorie a jak wiadomo praktyka jest troszkę inna. Błoto niechce być takie jakie chcemy a tym bardziej powierzchnia pod nim zbytnio niechce dać nam oparcia. Czyli samochód będzie miał tone błota przed sobą. Oczym trzeba pamiętać przy takim terenie? Ostatnio miałem telefon od kolegi słuchaj wydostań mnie siedzę po klamki w błocie... a z wyciągarki spadła mi lina.. Pytanie czy masz zapięte wszystkie blokady? Mam mam... Reduktor (umożliwia wam jazdę z dużym obciążeniem przy prędkości 20km na godzinę bez doprowadzenia do zgaśnięcia silnika? Mam mam.. i co przyjeżdzam nie miał.. uruchamiamy i udaję się wyjeżdża... Pamiętajcie gdy wjeżdzacie w taki teren wszystko ma być po włączane.

 

Dobra błoto mamy opisane a co z piachem? Jak błoto w sumie – tylko jeszcze ważna rzecz dobrze jest odiąć trochę ciśnienia z opon co natomiast spowoduje zwiększenie powierzchni przylegania opon do podłoża i teoretycznie pojazd nie zakopie się. Przy małych ciśnieniach dobrze mieć felgi typu beadlock aby opona się nie rozszczelniła albo włożone dętki wyciągarki.

 

A jaki pomysł mamy na wodę? Napewno najpierw sprawdzić dno by nie okazało się że samochód odpłytnie z prądem :). Czyli wychodzimy z naszej fortecy motoryzacyjnej i zaczynamy brodzić na nogach w wodzie. Oczywiści ejak w błocie reduktor, napędy wszystko po włączane. I podążamy ze stałą prędkością 10-20 km/h. Po pierwsze unikamy wlewania się wody na maskę. Jak to robimy? Właśnie jadąc stałą nie za szybką prędkością nie robiąc żadnych agresywnych ruchów ani przyspieszając ani zwalniając dzięki temu będziemy mieli obniżony stan wody przed samochodem.

 

Draping czyli strome podjazdy zależą od terenu który mamy pokonać gdy jest twardy i przyczepny jedziemy spokojnie na reduktorze przy właczonych blokadach używając najniższego biegu. A co jeśli jest zupełnie odwrotnie? Wtedy pozostaje tylko pełen rozpęd, innego wyjścia nie ma. Najłatwiej mają ci z automatami gdyż skrzynia za nich operuj własciwe biegi w tej sytuacji, a posiadacze skrzyni manualnych tak dobierają bieg żeby wystarczyło im mocy po samą góre na reduktorze bez próby redukcji, żadnego hamowania.
 

 

wyposażenia i budowa pojazdów 4x4